Cześć Wam 🙂

W zeszłym tygodniu miałam wstawić kolejny przepis, ale coś nie było mi po drodze 🙂 Nadrabiam, więc to zaniedbanie dzisiaj. Przepis, który zaraz przedstawię przeszedł pewną drogę zmian 🙂 Z początku miałam przygotować tort orzechowy, a skończyło się na eksperymentalnej bajaderce 🙂 Dlaczego eksperymentalnej? Głównie dlatego, że pierwszy raz robiłam bajaderkę z biszkoptu i sosu czekoladowego. Nie byłam pewna co do efektu końcowego, ale ostatecznie nie wyszło źle 😉 W początkowych planach miał to być deser w formie (tortownicy). Jednak konsystencja tej słodkości była zbyt luźna. Ostatecznie bajaderka przybrała formę kulki. Bez względu jednak na formę i kształt, to deser ten jest naprawdę nieziemsko pyszny 🙂 Zapraszam Was do wypróbowania tego eksperymentu 🙂 Być może wykombinujecie więcej niż ja 😉

IMG_20180306_133829
Bajaderka w tortownicy

Przepis:

  • sos czekoladowy (ilość wg przepisu)
  • 10-15 herbatników maślanych
  • ok. 200 g biszkoptu
  • Bakalie  (orzechy, rodzynki, żurawina, słonecznik itd.)
  • wiórki kokosowe

Najpierw należy przygotować sos czekoladowy – przepis 🙂 W przepisie znajduje się opcja bez laktozy. Po przygotowaniu sosu należy odstawić go do przestygnięcia (ma być letni). Biszkopt – przepis – do à la bajaderki powinien być podeschły lub zamiast niego można użyć biszkoptów w tej samej ilości. Biszkopt oraz herbatniki należy pokruszyć i wsypać do dużej miski. Następnie do pokruszonych kawałków dodać bakalie w dowolnej ilości. Na koniec całość zalać sosem i dokładnie wymieszać. Odstawić do wystygnięcia. Po tym czasie z masy można uformować kulki i obtoczyć je w wiórkami kokosowymi.

Niby nic wielkiego 🙂 Jednak smak bajaderki jest niepowtarzalny. Gorąca kawa czy herbata i można jeść bez końca 🙂 Smaczny deser zawsze jest mile widziany przy dobrej książce 😉 I w tym miejscu polecam książkę swojego autorstwa „Siedem dni do zakochania” 🙂 Szczegółów na temat książki i jej nabycia udzielę drogą mailową 🙂

kmacisia_sg@interia.pl

Pozdrawiam

Kmacisia ❤