sobota – 30.06.2018

„Wy jesteście solą ziemi, a jeśli sól utraci swój smak, to czym go przywrócić? Nie przydaje się na nic! Wyrzuca się ją i ludzie po niej depczą.

Wy jesteście światłem świata; nie da się ukryć miasta, które leży na górze.

Nie zapala się też świecy i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku – i świeci wszystkim w domu.

Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre czyny i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.”

Mt 5, 13 – 16

Jesteśmy solą ziemi! Światłem świata! Mamy tak wielką wartość. Jesteśmy chrześcijanami. Wierzymy w Boga. Znamy przykazania. Czy świeccy, czy duchowni często chowamy się pod takim korcem. Nie przyznajemy się do Jezusa, udajemy, że Go nie ma. Tak jest łatwiej. Jezus chce, jednak byśmy byli światłem tego świata. Ale dlaczego? Jesteśmy Kościołem Chrystusa. Przebywając w Jego obecności, rozmawiając z Nim, przyjmując sakramenty, czytając Słowo, poznajemy Go. Doświadczamy Jego miłości i mocy. Przesiąkamy samym Chrystusem i świecimy Nim! W końcu Chrześcijanin, Kościół, to powinna być moc! To my jesteśmy Kościołem Bożym! Żyjmy tak, byśmy właśnie przebywali w obecności Boga, a inni mówili „Ja też tak chcę!” Nie zadowalajmy się szarym życiem, a życiem mocą i siłą w Chrystusie. To z naszego powodu ktoś odejdzie z Kościoła lub do niego wróci. Bądźmy więc światłem Chrystusa, by inni mówili „Ja też tak chcę!”.

Pozdrawiam

Kmacisia ❤


kmacisia.blog