Dziś prezentuję śmietanowy tort w polewie czekoladowej. Choć zdjęcie jest w słabej jakości mogę zapewnić, że był pyszny 😉 Na pomysł do zrobienia tego tortu wpadłam przed ósmymi urodzinami siostrzenicy. Moja przygoda z tortami powoli się wtedy rozkręcała. Chciałam, aby tort był duży. Wtedy pierwszy raz robiłam piętrowy tort. Ku mojemu zdziwieniu trzymał się jak należy. Cały tort to po prostu biszkopt nasączony herbatą i przełożony bitą śmietanką. Śmietanką został również obłożony i polany mnóstwem czekolady. Tort jest bez ozdób, wtedy jeszcze ich nie robiłam. Jedyne co można by nazwać ozdobą, to kilka małych kawałków biszkopta opartych o siebie i obficie polanych czekoladą. Tort sam w sobie prosty choć duży. Jednak dla mojej siostrzenicy był najcudowniejszy na świecie. Nie mogła uwierzyć, że specjalnie dla niej upiekłam taki duży tort. Każdy uśmiech i każda pochwała dotycząca wyglądu lub smaku tortu, to motor do działania. Dlatego dzieląc się pasją z rodziną łatwiej jest wzrastać 🙂