Witajcie 🙂

2017-10-18_22.09.51.jpgNa dziś mam dla Was specjalny tort bez okazji 😉 Jest to leśny mech z czekoladową studzienką. Przepis na tę szpinakową rewelacje jest już na blogu (przepis). Jednak ta wersja jest piętrowa i pięterko zawiera ową studzienkę 🙂 Do przygotowania tego tortu zainspirowały mnie różne filmiki z wypływającą z ciasta czekoladą. Efekt taki osiągnęłam 🙂 Oczywiście jest to, tylko moja interpretacja. Zielone ciasto przełożone śmietankowym kremem i przykryte trzema kolorami kolejnych kremów. Na samej górze dziki, zielony busz, a po środku mała, okrągła studzienka wypełniona mleczną i białą czekoladą 🙂 Po odkrojeniu i wyjęciu pierwszego kawałka, wypływa już zmieszana ze sobą słodka przyjemność, która smakiem przypomina masę krówkową 😀 Po prostu – Mmm…. Pycha 😀 Mam nadzieję, że tym krótkim wstępem zachęciłam Was do przeczytania przepisu i skorzystania z niego 🙂

Ciasto duże:

  • 7 jajek
  • 250 g cukru
  • 150 ml oleju
  • 300 g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 300 g mrożonego szpinaku (przed przygotowaniem, należy go odmrozić)
  • zielony barwnik

Ciasto (małe):

  • 3 jajka
  • 150 g cukru
  • 50 ml oleju
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 150 g mąki
  • 150 g mrożonego szpinaku (przed przygotowaniem, należy go odmrozić)
  • zielony barwnik

Krem (do przełożenia) :

  • 400 ml śmietanki 36%
  • 500 g mascarpone
  • 100 g cukru pudru

Kolorowe kremy:

  • 200 ml śmietanki 36%
  • 250 g mascarpone
  • 2 łyżeczki cukru pudru
  • 2 łyżeczki kakao
  • zielony barwnik

Płynna czekolada:

  • 2 tabliczki mlecznej czekolady
  • 1 tabliczka białej czekolady
  • 150 ml mleka

Dodatki:

  • 2 opak. groszków czekoladowych
  • 2 opak. groszków mlecznych

Dziś w przepisie podam Wam inną kolejność przygotowania tortu, ponieważ inaczej się za ten tort zabrałam 😉 Oczywiście kolejność przygotowania jest ona dowolna.

IMG_20171019_094649_313.jpgKrem: Śmietankę przelać do wysokiej miski. Ubijać ją do momentu, aż będzie sztywna. Następnie w niewielkich ilościach dodawać cukier puder. Cały czas miksować na najwyższych obrotach. Po dodaniu całego cukru zmniejszyć obroty. Dodać serek mascarpone i miksować, aż krem będzie bardzo gęsty. Z gotowego kremu odjąć do oddzielnej miseczki 3-4 czubatej łyżki. Następnie obie miski z kremem włożyć do lodówki.

Kolorowe kremy: Śmietankę podzielić na dwie równe części i przelać je do dwóch oddzielnych miseczek. Następnie wziąć jedną miseczkę i ubić na sztywno śmietankę, która w niej jest. Potem dodać do niej łyżeczkę cukru i miksować przez chwilę. Zaraz potem dodać połowę serka mascarpone i cały barwnik. Miksować do momentu, aż krem będzie gęsty i jednokolorowy. To samo zrobić z drugą częścią śmietanki, cukru i mascarpone, a zamiast barwnika dodać kakao. Gotowe kremy wstawić do lodówki.

2017-10-18_22.08.37.jpgPłynna czekolada: Mleczna: Do niewielkiego rondelka wrzucić połamaną, mleczną czekoladę oraz wlać do niej 100 ml mleka. Następnie wstawić na mały gaz. Mieszać co jakiś czas, aż czekolada się rozpuści. Kiedy całość będzie płynna, to mieszać cały czas, aż czekolada zacznie wrzeć. Potem zdjąć ją z ognia i odstawić  do wystygnięcia.

Biała: Połamaną czekoladę wrzucić do niewielkiego rondelka i wlać do niej 50 ml mleka. Wstawić ja na mały gaz i mieszać co jakiś czas, aż się rozpuści. Kiedy całość będzie już płynna, to mieszać cały czas, aż czekolada zacznie wrzeć. Potem zdjąć ją z ognia i odstawić do wystygnięcia.

2017-10-18_22.16.43.jpgCiasto duże: Jajka i cukier wrzucić do wysokiej miski. Miksować je około 5 minut. Potem mikser wyłączyć. Do masy wlać olej i dobrze go wmieszać drewnianą szpatułką. Następnie dodawać w niewielkich ilościach mąkę i proszek do pieczenia. Za każdym razem dobrze wmieszać mąkę. Szpinak odcisnąć z wody. Potem po trochu dodawać go do masy. Za każdym razem dobrze go rozmieszać szpatułką. Po przygotowaniu masy na ciasto włączyć piekarnik. Nagrzać go do temperatury 180 stopni. Masę przelać na posmarowaną olejem tortownicę (30 cm). Ciasto piec przez około 60 minut.

Po upieczeniu ciasto wyjąć z formy i odstawić do wystygnięcia. Kiedy będzie już chłodne, to przekroić je na pół (na 2 blaty).

Ciasto małe: Przygotować je według instrukcji powyżej. Piec ciasto w mniejszej tortownicy (16 cm) przez około 35 minut.

Po upieczeniu i wystygnięciu wydrążyć w cieście okrągły otwór za pomocą szklanki. Na środku ciasta położyć szklankę i docisnąć ją do samego końca. W ten sposób powstanie studzienka. Wyjęty ze środka walec, odłożyć na bok (posłuży on do przygotowania „buszu”) Po tej czynności ostrożnie podzielić ciasto na 3 części (3 obręcze).

TORT: (ciasta) Na duży, dolny blat przełożyć 3/4 kremu i rozprowadzić go po same brzegi. Następnie duży, górny blat położyć na krem wierzchem do dołu. Delikatnie docisnąć. Na środek położyć dolną obręcz. Położyć na nią niewielką ilość kremu i rozsmarować. Potem położyć na nią kolejną obręcz i także posmarować ją kremem. Na koniec położyć ostatnią wierzchem do dołu.

2017-10-18_22.05.21.jpg(kremy) Odłożoną częścią białego kremu obłożyć boki dolnej części tortu. Brązowym i zielonym kremem obłożyć wierzch i boki górnej części tortu oraz z pozostałej reszty wierzch dolnego. Wszystko według określonego schematu. Za pomocą noża do masła nakładać obok siebie paski kremu. Raz brązowy, raz zielony. W ten sposób krem nałożyć najpierw na wierzch piętra, potem na boki, a następnie na wierzch dołu. Po każdym nałożeniu przeciągnąć tępą stroną noża po kremie, czynność powtarzać, aż dana część tortu będzie posta i gładka.

(„busz”) Walec z ciasta pokruszyć na kawałeczki do małej miseczki. Następnie z niej przełożyć owe kawałeczki na wierzch tortu. Nie wsypywać do studzienki.

(groszki) Tak jak na zdjęciu.

  • Na brzegach dolnej części tortu układać groszki według schematu: 2 czekoladowe – 1 mleczny
  • Następnie układać groszki na dole, wokół piętra: 1 czekoladowy – 1 mleczny
  • Na brzegach piętra układać obok siebie same mleczne groszki
  • Przy brzegach wokół studzienki układać groszki: 3 czekoladowe – 1 mleczny

(czekolada) Ostygniętą czekoladę można przelać do studzienki. Najpierw mleczną do około 3/4 studzienki, a potem białą. Lać ją na sam środek mlecznej czekolady, aż po brzegi.

Na wierzch dolnej części tortu można zetrzeć czekoladę.

2017-10-18_22.14.11.jpgMożna powiedzieć, że przygotowanie jest dość skomplikowane. Myślę, że jednak warto poświęcić trochę czasu dla takiej przyjemności i satysfakcji 😉 W sumie sama nie wiem jak to zapamiętałam…? 😀 Kiedy przygotowuję jakiś tort, to nie robię żadnych notatek typu: co? ile? i kiedy? A ten tort robiłam dwa dni temu 🙂 Przyznam szczerze, że oprócz mnie i mojej mamy nikt w domu nie lubi szpinaku. Ale tort wcinali wszyscy 🙂 I to z dokładkami 😉 Zapraszam Was bardzo do skorzystania z przepisu 🙂 Możecie również podzielić efektem swojej pracy 😉

Pozdrawiam

Kmacisia 😉