Witam wszystkich! 😉

wp-image--168359289Dziś mam dla Was biszkoptowego przekładańca. Jak sama nazwa wskazuje, to po prostu przekładany biszkopt. Jednak nie jest, to typowe ciasto przekładane marmoladą. Szukając kolejnego pomysłu zajrzałam do pewnej książki kucharskiej i znalazłam tam pewne eleganckie ciasto. Przygotowanie go jest całkiem proste, wystarczy przełożyć ciasto kremem pomarańczowym. I kiedy tak czytałam przepis i przyglądałam się zdjęciu, to nagle mnie olśniło! Zdecydowałam, że pójdę o krok na przód i upiekę dwa rodzaje ciasta, które przełożę sosem czekoladowym i brzoskwiniami. Dla wyjaśnienia: Czasami pomysły same wpadają mi do głowy, a czasem szukam pomysłów również w książkach lub internecie. Moje przepisy, jednak nie są kopią cudzych przepisów. Wypracowuje je sama. Dla ciekawych dodam, że inspiracją do stworzenia własnego tortu, czy czegokolwiek może być prosty uśmiech na twarzy drugiej osoby.  Tak, więc czasem wystarczy, że wpadnie mi w oko jeden składnik, a potem już reszta sama idzie 🙂 W tym przypadku też tak było. Kupiłam brzoskwinie. Nie wiedziałam za bardzo, co mam z nimi zrobić. I tu trach! Przekładaniec! Reszta przyszła w trakcie. Kontynuując, to choć tort ten składa się z różnorakich części, nie jest trudny w przygotowaniu. Za to jest przy nim trochę zabawy. Przynajmniej ja tak miałam. Najlepszą i najciekawszą częścią każdego tortu są ozdoby. W tym przypadku odeszłam trochę od koncepcji tortu i ozdobiłam go masą śmietany, babeczkami i brzoskwinią. Po za tym wierzch tortu też składa się z warstw – czekolada, wiórki, czekolada, wiórki i reszta.

Kończąc ten wstęp Zapraszam Was do zapoznania się z przepisem i wypróbowania go we własnej kuchni. Zachęcam Was również do dzielenia się w komentarzach opinią i spostrzeżeniami, co do przepisu i Waszych własnych doświadczeń 🙂 Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się stworzyć stronę kontaktową do bloga, gdzie np. po przez maila będziecie mogli dzielić się Waszymi pomysłami i propozycjami, np. jaki przepis chcielibyście znaleźć na blogu. Na ten temat również dzielcie się swoją opinią. Zapraszam Was raz jeszcze i pozdrawiam! 🙂 ❤

Kmacisia 🙂

Ciasto 1:

  • 5 jajek
  • 200 g cukru pudru
  • 200 g mąki

Ciasto 2:

  • 6 jajek
  • 250 g mąki
  • 200 g cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 100 ml oleju
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 100 g wiórek kokosowych

Dodatki:

  • 1 puszka brzoskwiń w syropie
  • 50 g wiórek kokosowych
  • sos czekoladowy 
  • 200 ml śmietanki 36% (do ubicia na wierzch)
  • 3 duże babeczki   (przygotować je można z przepisu na mini babeczki, stosując po prostu większe foremki)

Ciasto1: Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Jeśli piana nie będzie spływać, a na jej powierzchni będą się tworzyć charakterystyczne fale, to można zacząć dodawać cukier. Miksując na najwyższych obrotach dosypywać do białek cukier w niewielkich ilościach. Następnie dorzucić żółtka i zakręcić mikserem jeszcze kilka razy, potem wyłączyć mikser. Dalej dodać mąkę, również w niewielkich ilościach. Mieszać drewnianą szpatułką. Po połączeniu wszystkich składników posmarować olejem tortownicę (24 cm) i przelać do niej masę na biszkopt. Piec w rozgrzanym piekarniku około 30 minut.

wp-image-61200467Po upieczeniu ostrożnie wyjąć biszkopt z blachy i odstawić do wystygnięcia. Jeżeli jego powierzchnia nie jest płaska, to wystarczy położyć go na suchej ściereczce wierzchem do dołu. Po wystygnięciu przekroić biszkopt na dwie części (dwa blaty).

Ciasto2: Jajka ubić z cukrami na puszystą masę. Miksować około 4 minut, a następnie wyłączyć mikser. Do masy wlać olej i dokładnie wymieszać drewnianą szpatułką. Potem w niewielkich ilościach wsypywać mąkę z proszkiem do pieczenia, przy każdym dodaniu mąki dokładnie wymieszać. Następnie dodać wiórki i również dokładnie wymieszać. Tortownicę (24 cm) posmarować olejem i przelać do niej masę na ciasto. Piec w rozgrzanym piekarniku przez około 30-40 minut.

Po upieczeniu ostrożnie wyjąć ciasto z blachy i odstawić do wystygnięcia. Jeżeli podczas pieczenia, na powierzchni powstały nierówności, to położyć ciasto wierzchem do dołu na suchej ściereczce. Po wystygnięciu przekroić ciasto na dwie połowy (dwa blaty).

 

Dodatki: Przygotować sos czekoladowy. Ubić śmietankę na sztywno i schować do lodówki. Pokroić brzoskwinie na drobną kostkę (oprócz jednej, dużej połówki) i wymieszać z trzema łyżkami syropu. W między czasie można upiec kilka babeczek do ozdoby. Babeczki nie muszą być wyrośnięte. Do ozdoby będą służyły przekrojone połówki.

Przekładanie tortu najlepiej zacząć od dolnych blatów. Na dużym talerzu/paterze położyć blat ciasta z kokosem. Następnie rozprowadzić po jego powierzchni pokrojone brzoskwinie. Potem na owoce położyć blat biszkoptu. Pokropić go syropem, w którym były zanurzone brzoskwinie, po czym obficie polać blat sosem czekoladowym i dobrze go rozprowadzić. Na czekoladę położyć drugi blat z kokosem (odwrócony wierzchem do dołu) i powtórzyć czynności. Pokropić go syropem, a potem polać czekoladą. Na sam wierzch położyć (odwrócony wierzchem do dołu) drugi blat biszkoptu. Polać go obficie samą czekoladą. Poczekać chwilę, aż sos wsiąknie trochę w ciasto i polać ponownie. Następnie oprószyć wierzch wiórkami, po czym ponownie polać czekoladą i znów oprószyć wiórkami. Boki tortu posmarować niewielką ilością sosu.

 

Na tak przygotowany tort położyć ozdoby. Na jednaj połowie ułożyć jedna za drugą połówki babeczek. Pomiędzy babeczkami położyć po jednej łyżeczce śmietanki. Na środku przy samych babeczkach położyć połówkę brzoskwini. Na drugiej połowie położyć większą ilość ubitej śmietanki i rozsmarować ją po całej połowie. Na śmietankę polać jeszcze kilka strużek sosu czekoladowego. I gotowe! Powodzenia i smacznego! 😉