Cześć 🙂

Po króciutkiej przerwie wracam z kolejnym rękodziełem 🙂 Miałam nadzieję, że uda mi się zorganizować kolejny mały pokaz mody. Niestety nie tym razem… 😉 Wszyscy chorzy i nie ma komu pozować. Dziś pokażę Wam tylko jedno rękodzieło – brązową torebkę 🙂

 

Nowa torebka miała być nietuzinkowa, niespotykana, oryginalna i noszona przez ramię 🙂 Jak każda ostatnia torebka, tak i ta jest z materiału. Jak widać duża, pojemna kieszeń jest w kolorze brązu, a pas tuż nad nią w kolorze beżu 🙂 Dobranie materiału i koloru było proste. Problemem okazał się być kwiat. Za nim moja droga mama przyszyła go do torebki, to co najmniej trzykrotnie zmieniała ułożenie płatków i nie tylko 🙂 Ostateczny efekt widać 😀 A wisienką na torcie, a raczej kwiecie są trzy perełki 🙂 Teraz jest dość zimno i niekoniecznie taki dodatek pasowałby do puchatej kurtki 😉 Ale już na wiosnę do sukienki, torebka ta będzie pasować idealnie 🙂 To moje zdanie, a co Wy o niej myślicie? Rozwiane włosy, letnia sukienka i unikatowa torebka 😀 To chyba dobre połączenie…? 😉

Pozdrawiam

Kmacisia ❤