Fragment "Siedem dni do zakochania" rozdział IV II (...) Moja lornetka. Gdzieś tu była i już jej nie ma. Znalazła się. Dziękuję! Jeszcze tylko wygodnie się ułożę i będzie super. Ale on marudzi... Wcale nie jestem głośno! Mało tu małp gałęziami trzęsie? Ciekawi mnie skąd on wie, że to może być tutaj. Muszę lepiej przyjrzeć … Czytaj dalej „Siedem dni do zakochania” (IV)