Błogosławiona Dorota z Mątowów

(1347-1394)

Dorota urodziła się 25 stycznia 1347 r. w Mątowach Wielkich. Jej rodzice byli holenderskimi osadnikami i cieszyli się powszechnym szacunkiem, jako ludzie pracowici i pobożni. Wychowana w duchu pobożności Dorota od najmłodszych podejmowała intensywną pokutę, a gdy miała 6 lat, otrzymała dar ukrytych stygmatów. Ukazywał jej się Chrystus na Krzyżu, z tego powodu też zaostrzyła swój i tak surowy tryb życia. W wieku 6 lat przystąpiła do pierwszej spowiedzi, a gdy miała 10 lat, 8 kwietnia 157 roku przyjęła po raz pierwszy Komunię Świętą. Miała szczególną relację z Chrystusem, a jej stygmaty, choć ukryte były dla niej bardzo bolesne. Szczególnie dawały o sobie znać w różne święta kościelne. W swoim życiu miała także żywy kontakt z duszami czyśćcowymi. Dorota pragnęła życia zakonnego, lecz rodzice wydali ją za mąż, gdy miała 16 lat za Adalberta, gdańskiego płatnerza. Rok po ślubie w 1363 r. Dorota na stałe przeniosła się do Gdańska. Jej mąż miał dobrze prosperujący warsztat, jako kupiec lubił wystawne i bogate życie, co kłóciło się z surowym życiem Doroty. Mimo innych upodobań męża dziewczyna oddawała się codziennej modlitwie, jak również codziennie uczestniczyła we Mszy Świętej. Korzystała również z majątku męża, by pomagać biednym. To wszystko razem budziło gwałtowny charakter jej męża, który często wszczynał awantury, bił ją do krwi i zamykał, by nie mogła chodzić do kościoła. Któregoś razu pobił ją prawie na śmierć i tylko ze względu na swoje dobre imię, okazał Dorocie ogromną troskliwość. Heroiczna postawa żony przyczyniła się do nawrócenia męża. Z czasem Adalbert stawał się coraz łagodniejszy i zaczął przyjmować sakramenty. Jedną z przyczyn jego nawrócenia mogła być śmierć dzieci w czasie zarazy, troje zmarło w 1373 r. i pięcioro w 1382 r. Przeżyła tylko jedna córki, która wstąpiła do klasztoru mniszek benedyktynek w Chełmie. W 1384 r. Dorot udała się z mężem do Akwizgranu, by uczcić relikwie Męki Pańskiej. Pobyt tam wywarł na nich ogromny wpływ. Sprzedali dom i warsztat, i wyruszyli na pielgrzymkę po sanktuariach europejskich. Wśród wielkich niewygód i niebezpieczeństw trwałą ona od 1385 r. do 1387 r.

W roku 1389-1390 Dorota udała się już sama z pielgrzymką do Rzymu na rok jubileuszowy ogłoszony przez Urbana VI. W tym czasie zmarł jej mąż. Po powrocie zamieszkała w Kwidzynie u pobożnej niewiasty w ciasnej komórce, by korzystać z kierownictwa duchowego Jana z Kwidzynia. Za zgodą biskupa i za poparciem ze strony Jana z Kwidzynia, przygotowywała się do zamurowania w celi. Tę jakże trudną form ascezy poznała w trakcie pielgrzymki po Europie. 2 maja 1393 r. uroczyście wprowadzono ją do celi wymurowanej w kościele od strony prezbiterium. Przez małe okienko podawano jej Komunie Świętą i pokarm. Po jakimś czasie zaczęli przychodzić do niej mieszczanie i prosili, by modliła się w ich sprawach. Miała dar widzenia i niejednokrotnie zawstydzała swoich rozmów, kiedy zwracała im uwagę na niewyspowiadane grzechy. W tym czasie otworzyły się stygmaty, które dotąd były ukryte. Zmarła 25 czerwca 1394 r. wyczerpana pokutą.

Po jej śmierci działy się liczne cuda u jej grobu i rzesze pielgrzymów schodziło się, by modlić się za jej wstawiennictwem. Oddawano jej cześć jak świętej. Wiernych u jej grobu było tak wielu, że biskup kazał wybudować dla niej oddzielną kryptę. Na polecenie biskupa Jan z Kwidzynia napisał jej żywot. Spisał także objawienia, które miała Dorota. Rozpoczęto także proces kanonizacyjny i zebrano 257 świadków, lecz proces przerwały wydarzenia dziejowe. W kolejnych wiekach biskupi chełmińscy i warmińscy rozpowszechniali kult Doroty. 9 stycznia 1976 r. Kongregacja do spraw beatyfikacji i kanonizacji podpisała dokument stwierdzający heroiczne życie Doroty, co równoznaczne jest z ogłoszeniem jej błogosławioną.

Bł. Dorota jest patronką Pomorza, kobiet, matek, małżeństw w potrzebie i odlewników.

Źródła:

  1. https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/06-25a.php3
  2. http://dorotazmatow.pl/sanktuarium/index.php/biografia/