Cześć 🙂

Powoli zbliża się ważny dla wszystkich czas 🙂 Czas radości i duchowej zadumy. Jednak są osoby, dla których jest to czas zakupów, ręcznych robótek i wyboru choinki… A w szczególności mam tu na myśli dzieci 😉 Pamiętam jak sama przeżywałam moment, kiedy mama mówiła „Idziemy kupić choinkę” 🙂 Ileż to było radości, skakania i ciągłych pytań „A może ta? A może tamta?” Dzieci przeżywają te cudowne Święta w szczególny sposób 🙂 Cieszy je każdy drobiazg, każda ozdóbka. Nie inaczej było z moimi siostrzenicami, kiedy ich babcia (a moja mama 😉 ) skończyła kolejny stroik. Zachwytu nie było końca 🙂 Uśmiech na twarzy dziecka sprawia, że czas przestaje być ważny. Bierze się po prostu te kilka kawałków materiału, patyczki, koraliki i robi się kolejny, bo ten uśmiech, to największa satysfakcja z pracy 🙂 ❤

 

Choinka ze zdjęcia zrobiona jest ze sztywnego, zdobionego, zielonego oraz brązowego materiału. Cała obsypana jest brokatem (nie widać tego dobrze na zdjęciach). Zamiast gwiazdy na szczycie choinki znajduje się bombka z białej nitki. U podnóża choinki, być może nawet w jej cieniu, skrywa się licha szopka osłonięta gwiazdą betlejemską. Przed szopką natomiast stoi aniołek i przygrywa wesołe piosenki. A tuż zanim stoi świeca otoczona małymi szyszkami. Refleksja? Opis? Wszystko na raz 🙂 Być może nawet czyjaś inspiracja… 😉

 

Pozdrawiam

Kmacisia ❤